- Kochana córeczko zrobiłabyś mamusi jakiś kwiatowy chusteczki, no nie wiem jakieś róże czy lawendę, wiesz do tej łazienki na górze – usłyszała pewnego dnia Dziewczynka gdy plotkowały z mamą przy popołudniowej kawce.
- Oczywiście mamusiu – Dziewczynka już wiedziała że czeka ja nie lada wyzwanie.
Na wszelki wypadek chusteczników kwiatowych zrobiła trzy:
A mama i tak wybrała czwarty, kwiatowy jak chole…. jak nie wiem co …..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz