sobota, 12 grudnia 2009

Powiało nudą

- Nudno .... – pomyślała Dziewczynka szlifując po raz setny to samo pudełko w celu nadania mu idealnego wyglądu.
- Co by tu zmienić ? – zastanawiała się dalej nie przerywając nielubianej czynności. Była cała zakurzona, zmęczona i chyba już powoli zła. Jej wyobraźnia zaczęła działać. Dziewczynka zobaczyła siebie w czyściutkim ubranku – bez kurzu, śladów zaschniętej farby, plam po rozpuszczalniku i jeszcze nie wiadomo po czym – siedzącą spokojnie na kanapie z dłońmi wypielęgnowanymi aż do przesady, bez kurzu, śladów zaschniętej farby, plam po rozpuszczalniku i jeszcze nie wiadomo po czym.
Tak, ten obraz zdecydowanie jej odpowiadał, aczkolwiek coś niewyraźnie w nim zgrzytało. Tyko co? Po chwili namysłu Dziewczynka już wiedziała. „Wymyślona Dziewczynka” NIE ROBIŁA NIC, tylko siedziała, a to, jak wiadomo, nie leży w naturze Dziewczynek.
- No i jak tu wybrnąć z tej patowej sytuacji? – dalej rozważała Dziewczynka. Nagle Wyobraźnia znowu zaczęła pracować. W wypielęgnowanych dłoniach pojawiło się .... szydełko.
- E... tam, znowu kolejna serwetka? – ni to stwierdziła ni to zapytała znudzona Dziewczynka.
- Nie skąd - odpowiedziała Wyobraźnia - to przecież będą kolczyki
- Kolczyki ? – zdziwiła się Dziewczynka
- Tak, kolczyki, takie zielone
- Zielone?
- Tak, zielone i nie marudź tylko weź się do roboty – odpowiedziała zirytowana Wyobraźnia.
Cóż było robić. Dziewczynka usiadła do komputera żeby poszukać potrzebnych elementów do wyrobu kolczyków. Miała właściwe kupić tylko bigle do zaczepienia kolczyka. Należy jednak pamiętać o tym, że Dziewczynka jest w 100% kobietą. A nie da się ukryć że każda kobieta to po trosze sroka. I wszystko co się świeci i błyska kolorami bardzo, bardzo kusi żeby to mieć. No i się zaczęło. Wybieranie, oglądanie, nauka z czego w ogóle składają się te wszystkie błyskotki które kobiety, a w tym oczywiście Dziewczynka, z taka lubością na siebie nakładają. Po paru dłuuuuugggggiiiiiiiich chwilach spędzonych przed monitorem komputera zamówienie było gotowe. Nie minęły dwa dni i obładowany listonosz dostarczył towar wprost do zamku Dziewczynki.

CDN

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz